Cycata Gosia na pikniku

Postanowiłam spędzić to gorące popołudnie na pikniku. Niespodziewanie ten błogi relaks sprawił, że zaczęłam się coraz bardziej podniecać. Efekty tego rozluznienia możesz zobaczyć poniżej. Muszę się przyznać, że nie mogłam się powstrzymać od pieszczot. Masturbacja na łonie natury jest wyjątkowo przyjemna…

Czy te widoki powodują, że również nabierasz ochoty na seks? W jaki sposób chciałbyś mnie wziąć? Od tyłu? Dokładnie tak jak sie wypęłam… też liczę na jakis mocniejszy akcent tego popołudnia. Musisz wiedzieć, że i tak doprowadzę się do orgazmu… z Tobą czy bez Ciebie. Chociaż kawał kutasa w cipce byłby na ten moment bardzo wskazny:)